Wiadomości nadlatują i odlatują, kiedy chcą, kiedy chcą, kiedy chcą...
Jak wiatr, to z południa, to z północy...

środa, 20 września 2017

Bieżące (55)




Przegląd wybuchów wulkanicznych,
krajowych i zagranicznych


Wars wita was!


Tytuł świadomie mylący - nie chodzi o polskie koleje!
Według utajnionej oceny francuskiej policji, dżihadyści mogą się teraz wziąć za wykolejanie pociągów: "Terrorisme : une mise en garde contre de possibles déraillements de trains".



Tutejsze przedsiębiorstwa w pogoni za zyskiem delokalizują produkcję. Tak jak przez poprzednie lata, przy hałaśliwych oklaskach levicowej swołoczy, ściągały niewolników z całego, zwłaszcza muzułmańskiego III świata. 

Podczas gdy w I fazie utrzymaniem ich familii zajmował się ociężały umysłowo podatnik, to obecnie, w II fazie, podatnik musi dodatkowo podtrzymywać przy życiu bezrobotnych członków rodzin. Na tej społecznej grzybni wyrastają różne "samotne wilki", gotowe wzbogacić swoje frustracje o akty terrozyzmu. Do niebezpieczeństwa ze strony "uchodźców" dołącza w ten sposób młoda wiekiem, praktycznie niekontrolowalna oddolna inicjatywa prywatna.

A co do Polski, to dowiadujemy się, że "Ukraińcy już gospodarce nie wystarczają" - czas na Azjatów, na początek z Nepalu, Indii i muzułmańskiego Bangladeszu.

Jadą niskie płace
Redakcja "Bieżących" wolałaby usłyszeć, że w naszym kraju czas na robotyzację, dobrą organizację produkcji, rozumną politykę fiskalną i taki poziom wynagrodzeń, aby Polska przestała się wyludniać (z Polaków!).


Izrael: chrześcijanie won



Szczegóły w artykule "Izrael: chrześcijanie wyzuci z własności" (Israël : des chrétiens spoliés de leurs propriétés).

Jeden z przykładów, JaffaGate, jest szczególnej urody:
Na Petrę i Imperial, dwa hotele należące do Kościoła Greckoprawosławnego, nabrał smaku główny ruch syjonistyczny Ateret Cohanim. Od słowa do czynu nie było daleko – zbliżona do kolonistów organizacja dała w łapę pełnomocnikowi patriarchy, a ten nie tylko sprzedał syjonistom oba budynki, ale w dodatku uciekł z pieniędzmi. Nieważne, że patriarcha Teofil III ma dowody przestępstwa – sprawa jak się zaczęła w roku 2005, tak się skończyła 1 sierpnia tego roku: sąd dystryktu Jerozolimy dobił targu na korzyść syjonistów.
Teofil III odrzucił wyrok i odwołal się do izraelskiego Sądu Najwyższego.Aj waj, gewałt!.

Ciekawe, czy w tej mieszkaniowej sprawie wygra Hanna Gronkiewicz-Walz, tfu, co też ja piszę, Chazarowie czy też prawosławne goje, od których syjonistom żółkną brody?

Ale uwaga - biali też won!
Won mianowicie z wyspy Saint Martin, którą – jak wiadomo – odkrył Murzyn Krzysztof Kolumb, a zagospodarowali jego murzyńscy krewni.
Czarnoskórym bojownikom pomógł huragan Irma, który odsłonił magazyn broni w siedzibie celników. Uzbrojone siły postępu latają teraz w maskach, wyważają drzwi domów i wrzeszczą "Dehors les Blancs!", ("Biali won!").


Na razie polowanie trwa (Saint-Martin – C’est la chasse aux Blancs!). Problem w tym, że dla białej zwierzyny groźni są nie czarni myśliwi, tylko własne białe dowództwo w Paryżu. Jak zwykle od lat.


Kanada: wycięcie łechtaczki nie jest barbarzyństwem





Zgodnie z regułą, że każdy kraj ma to, na co zasługuje, Kanada ma premiera o nazwisku Justin Trudeau.
Nie będę się rozwodził nad tym narcyzem, multi-kultistą i pipolizatorem, bo w dziedzinie ludowej łaciny nie chcę wchodzić w kompetencje red. Jerzego Wkurzaka; jak jednak nie przytoczyć faktu podanego w artykule "Wycięcie łechtaczki nie jest barbarzyństwem" (L’excision du clitoris n’est pas barbare - blog Richarda Martineau).







Oto ww. Justin T. wziął się nową redakcję Przewodnika Obywatelskiego, wręczanego każdemu imigrantowi. Konserwatywni autorzy umieścili w nim ostrzeżenie, że w Kanadzie zakazane są pewne barbarzyńskie praktyki, takie jak zabójstwa honorowe i wycinanie łechtaczek.
Tymczasem wesoły premier tę "niepoprawną politycznie" wzmiankę wygumował. Trzeba przecież szanować kulturę innych ludów i nie powtarzać nieuprzejmie, że kamienowanie niewiernych kobiet, kaleczenie niewieścich narządów płciowych, zabijanie dziewczyn za całowanie się czy za noszenie spódnicy – to barbarzyństwo.

"Kanada pachnąca żywicą" – tak o niej pisał Arkady Fiedler.
Czym Kanada pachnie dzisiaj… niech Czytelnik sam pociągnie nosem.


Wszelki duch… Geremek redivivus!



? ? ?

- Wszelki duch Pana Boga chwali! - zawołali redaktorzy "Bieżących", kiedy pokazałem im jedną z ostatnich fotografii Adama Bonieckiego.
- Toć to Geremek! – przeraził się woźny Siadkiewicz.

ks. Adam Boniecki
- A teraz? - wskazałem palcem drugi konterfekt.
- A teraz Boniecki – odetchnęło towarzystwo, a woźny Siadkiewicz przeżegnał się i wpatrzył w redakcyjny barek.


Księża totalnej opozycji
Kolejny obrazek przedstawia quartet "księży totalnej opozycji"dmuchających w jedną, bynajmniej nie jerychońską trąbę.
Mniejsza o P.T. Pieronka, Lemańskiego i Bonieckiego, ale Gużyńskiemu kiedyś dobrze i inteligentnie z oczu patrzyło.


Kronika towarzyska i gospodarcza (2)


Dzisiaj o modzie dla osób starszych i ewentualnie niedorozwiniętych:

Sześć lat temu napisałem tekst "Kto mi schował krawat?!".

Dandys polski XXI w.

Obrazek był moim fotokolażem kilku hihi-celebrytów, poprzebieranych za nich samych.

Dziecko wie, że moda nie stoi w miejscu, tylko się zsuwa.
Oto trzy przykłady:

Maryla Rodowicz

Strój do kina

Ondulacja brwi (i mózgu?)


Postępowe sporty dla dam w każdym wieku (15)




Sport zalecany w lokalach szybkich randek.
Przed pierwszą prezentacją, niewiasta powinna upewnić się, że rura wytrzyma. Na wytrzymałość przyszłego partnera (partnerki) gwarancji nie ma, ale przecież, jak chciał baron Pierre de Coubertin, w sportach liczy się nie zwycięstwo, tylko udział.