Przegląd
wybuchów wulkanicznych,
krajowych
i zagranicznych
Wars wita was!
Tytuł
świadomie mylący - nie chodzi o polskie koleje!
Według
utajnionej oceny francuskiej policji, dżihadyści mogą się teraz
wziąć za wykolejanie pociągów: "Terrorisme : une mise en garde contre de possibles déraillements de trains".
Tutejsze
przedsiębiorstwa w pogoni za zyskiem delokalizują produkcję. Tak jak przez poprzednie lata, przy hałaśliwych oklaskach
levicowej swołoczy, ściągały niewolników z
całego, zwłaszcza muzułmańskiego III świata.
Podczas gdy w I
fazie utrzymaniem ich familii zajmował się ociężały umysłowo
podatnik, to obecnie, w II fazie, podatnik musi dodatkowo
podtrzymywać przy życiu bezrobotnych członków rodzin. Na tej społecznej grzybni wyrastają różne "samotne
wilki", gotowe wzbogacić swoje frustracje o akty terrozyzmu. Do
niebezpieczeństwa ze strony "uchodźców" dołącza w ten
sposób młoda wiekiem, praktycznie niekontrolowalna oddolna
inicjatywa prywatna.
A
co do Polski, to dowiadujemy się, że
"Ukraińcy już gospodarce nie wystarczają" -
czas na Azjatów, na początek
z Nepalu, Indii i muzułmańskiego
Bangladeszu.
Jadą niskie płace |
Redakcja
"Bieżących" wolałaby
usłyszeć, że w
naszym kraju czas na robotyzację, dobrą
organizację produkcji,
rozumną
politykę fiskalną i taki poziom wynagrodzeń, aby Polska przestała
się wyludniać (z Polaków!).
Izrael: chrześcijanie won
Szczegóły
w artykule "Izrael: chrześcijanie wyzuci z własności" (Israël
: des chrétiens spoliés de leurs propriétés).
Jeden z
przykładów, JaffaGate, jest szczególnej urody:
Na Petrę i Imperial, dwa hotele należące do Kościoła Greckoprawosławnego, nabrał smaku główny ruch syjonistyczny Ateret Cohanim. Od słowa do czynu nie było daleko – zbliżona do kolonistów organizacja dała w łapę pełnomocnikowi patriarchy, a ten nie tylko sprzedał syjonistom oba budynki, ale w dodatku uciekł z pieniędzmi. Nieważne, że patriarcha Teofil III ma dowody przestępstwa – sprawa jak się zaczęła w roku 2005, tak się skończyła 1 sierpnia tego roku: sąd dystryktu Jerozolimy dobił targu na korzyść syjonistów.
Teofil III odrzucił wyrok i odwołal się do izraelskiego Sądu Najwyższego.Aj waj, gewałt!.
Ciekawe,
czy w tej mieszkaniowej sprawie wygra Hanna Gronkiewicz-Walz, tfu,
co też ja piszę, Chazarowie czy też
prawosławne goje, od których syjonistom żółkną brody?
Ale
uwaga - biali też won!
Won mianowicie z wyspy Saint Martin, którą – jak wiadomo – odkrył
Murzyn Krzysztof Kolumb, a zagospodarowali jego murzyńscy krewni.
Czarnoskórym
bojownikom pomógł huragan Irma, który odsłonił magazyn broni w
siedzibie celników. Uzbrojone siły
postępu latają teraz w maskach, wyważają drzwi domów i wrzeszczą
"Dehors les Blancs!", ("Biali
won!").
Na
razie polowanie trwa (Saint-Martin – C’est la chasse aux Blancs!). Problem w tym, że dla białej
zwierzyny groźni są nie czarni myśliwi,
tylko własne białe
dowództwo w Paryżu.
Jak zwykle od lat.
Kanada: wycięcie łechtaczki nie jest barbarzyństwem
Zgodnie
z regułą, że
każdy kraj ma to, na co zasługuje, Kanada ma
premiera o nazwisku Justin Trudeau.
Nie
będę się rozwodził nad tym
narcyzem, multi-kultistą i pipolizatorem,
bo w dziedzinie ludowej łaciny
nie chcę wchodzić w kompetencje red. Jerzego Wkurzaka; jak
jednak nie przytoczyć faktu podanego w artykule "Wycięcie łechtaczki nie jest barbarzyństwem" (L’excision
du clitoris n’est pas barbare -
blog Richarda Martineau).
Oto
ww. Justin T. wziął się nową redakcję Przewodnika
Obywatelskiego, wręczanego każdemu
imigrantowi. Konserwatywni
autorzy umieścili w nim
ostrzeżenie,
że w Kanadzie zakazane są pewne barbarzyńskie praktyki, takie jak
zabójstwa honorowe i wycinanie
łechtaczek.
Tymczasem
wesoły premier tę "niepoprawną
politycznie" wzmiankę
wygumował.
Trzeba
przecież szanować
kulturę innych ludów i nie powtarzać
nieuprzejmie,
że kamienowanie
niewiernych kobiet, kaleczenie niewieścich
narządów płciowych,
zabijanie dziewczyn za całowanie się
czy za noszenie
spódnicy –
to barbarzyństwo.
"Kanada
pachnąca żywicą" – tak o niej pisał Arkady Fiedler.
Czym
Kanada
pachnie dzisiaj… niech
Czytelnik sam pociągnie nosem.
Wszelki duch… Geremek redivivus!
? ? ? |
-
Wszelki
duch Pana Boga chwali! - zawołali redaktorzy "Bieżących", kiedy pokazałem im jedną z
ostatnich fotografii Adama Bonieckiego.
-
Toć
to Geremek! – przeraził
się woźny
Siadkiewicz.
ks. Adam Boniecki |
- A
teraz? - wskazałem palcem drugi konterfekt.
- A
teraz Boniecki – odetchnęło towarzystwo, a woźny Siadkiewicz
przeżegnał się i wpatrzył w redakcyjny barek.
Księża totalnej opozycji |
Kolejny
obrazek przedstawia quartet "księży totalnej opozycji", dmuchających
w jedną, bynajmniej nie jerychońską trąbę.
Mniejsza
o P.T. Pieronka, Lemańskiego i Bonieckiego, ale Gużyńskiemu kiedyś
dobrze i inteligentnie z oczu patrzyło.
Kronika towarzyska i gospodarcza (2)
Dzisiaj
o modzie dla osób starszych i ewentualnie niedorozwiniętych:
Sześć
lat temu napisałem tekst "Kto mi schował krawat?!".
Dandys polski XXI w. |
Obrazek
był moim fotokolażem kilku hihi-celebrytów, poprzebieranych za
nich samych.
Dziecko
wie, że moda nie stoi w miejscu, tylko się zsuwa.
Oto
trzy przykłady:
Maryla Rodowicz |
Strój do kina |
Ondulacja brwi (i mózgu?) |
Postępowe sporty dla dam w każdym wieku (15)
Sport
zalecany w lokalach szybkich randek.
Przed
pierwszą prezentacją, niewiasta powinna upewnić
się, że
rura wytrzyma. Na wytrzymałość
przyszłego partnera (partnerki)
gwarancji nie ma, ale przecież, jak chciał
baron Pierre de Coubertin, w sportach liczy się
nie zwycięstwo, tylko udział.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.