Przegląd
wybuchów wulkanicznych,
krajowych
i zagranicznych
Będzie
dłużej
niż zwykle,
ale
jak miałbym
trzymać łeb
w piasku,
kiedy
po powrocie z dalekiej wyspy
znalazłem
wszystko
w
jeszcze gorszym stanie.
Czy
jednak współczesne
facebookowo-smartfonowe
matołki
są
zdolne do niepokoju?...
kot redaktora Wkurzaka |
Wymiana
dobrej zmiany na lepszą?
Zaczęło
się od 500+ dla Polaków
i była
to bardzo "dobra
zmiana".
Aż
tu nagle 100.000.000+
i
mamy "zmianę lepszą".
Za
100 mln złotych, jakie dał
wicepremier Gliński "Fundacji
Dziedzictwa Kulturowego", fundacja ta
będzie mogła
zajmować się
opieką nad żydowskim cmentarzem w
Warszawie "pewnie do końca świata, a może nawet dłużej".
"Pewne
światło rzuca na to fakt niedawnego uczestnictwa pana wicepremiera
w szabasowej kolacji, jaką wydał był pan Jonny Daniels, który w
naszym nieszczęśliwym kraju robi konkietę przypominającą karierę
Nikodema Dyzmy."
- zauważa
w linkowanym wyżej artykule "Dobra zmiana coraz kosztowniejsza"
Stanisław Michalkiewicz.
A jeśli
te 100 mln+ to tylko kamyk w mozaice? Kto ciekawy, znajdzie wiele
kamyków w felietonie "Inne cele".
Z
ostatniej chwili:
Transseksualiści w mundurach? Rewolucja gender w Wojsku Polskim!Bundeswehra: dwaj mężczyźni i osoba |
Koszerny
hotel w mieście
K.
Hotel Polin w Krakowie ma
38 pokoi i
prywatną
bóżnicę,
a Times
of Israel cmoka, że windy mogą w nim
jeździć w szabes,
bez
szabesgoja do naciskania guzika.
Klient
może korzystać z mykwy
i restauracji,
nadzorowanej
przez samego Michaela Schudricha.
Podwójny
pokój ze śniadaniem kosztuje 38 € za noc. Jak na Europę
tanio, ale czy to zaraz
powód, żeby dla
byle oszczędności
dać się obrzezać?
Posoborowie (2)
I.
Kim jest Jorge Mario Bergoglio
Dla
Włodzimierza Putina Franciszek jest politykiem, a nie głową
Kościoła.
W
wywiadzie udzielonym anglojęzycznej stronie Gloria TV
prawosławny prezydent Putin zarzucił
papieżowi, że
"zamiast rządzić Kościołem, zajmuje
się promowaniem ideologii politycznej"
i wystawił mu następującą opinię:
"Papieżowi marzy się rząd światowy i niezgodny z chrześcijaństwem, represyjny system komunistyczny. Papież wezwał Amerykę, aby dla własnego dobra powierzyła rządy nas sobą rządowi światowemu. Europa powinna się (według niego) stać jednym krajem, rządzonym przez jeden rząd. Papież Franciszek pracuje nad utworzeniem globalnego rządu komunistycznego."
Ein
Volk, ein Reich, ein Fűhrer! - kto
nie wie, co to było,
niech wypuści z łap
komórkę i niech nad sobą zapłacze.
II.
Sztuka kochania
Za
argentyńskim papieżem
wciąż szaleją środowiska globalistyczne, kosmopolici, finansiści
bez ojczyzny, świat LGBT, antyklerykały, katolewactwo et
consortes, a tymczasem Włosi przestali go kochać
Z
sondażu przeprowadzonego przez dziennik Il
Tempo wynika, że 89 % Włochów nie
zgadza się już z papieżem.
Za
co? - ogólnie biorąc, za to wszystko, za co wielbią go ci z listy wyżej.
Tytuł
dziwnie adekwatny (cóż to była
za piosenka!) do poczynań papieża
Franciszka. Tyle, że upór
głównego lokatora Watykanu do śmiechu
nie jest – najwyraźniej wynika z
misji, jaką mu powierzono (lub jaką sam
sobie powierzył).
Wielu spośród
jego wyborców, zwłaszcza zamaskowanych
masonów, nie jest trajektorią papieską zaskoczonych, za
to reszta odczuwa na
wspomnienie conclave ostrą
formę religijnej niestrawności.
Jednym
z najnowszych wyczynów Franciszka w
dziele sprowadzenia do Europy milionów
kolorowych franciszkanów
("Wielka Podmiana") jest jego
przekaz z okazji Światowego Dnia Pokoju 2018.
Tzw.
Ojciec Święty
(Chrystus zabronił używania
terminu ojciec,
"bo jeden jest Ojciec w Niebie") potępił
wszystkich, którzy "sieją
gwałt, rasową dyskryminację i ksenofobię",
tj. wszystkich przytomnych Europejczyków. Za to o nachodźcach
napisał tak:
"Kiedy obserwujemy uchodźców, stwierdzamy, że nie przybywają oni z pustymi rękami; przynoszą ze sobą siłę odwagi, swoje zdolności, swoją energię i swoje aspiracje, i przede wszystkim skarb swoich kultur. W ten sposób wzbogacają oni życie narodów, które im udzielają gościny".
Zamiast
napisać, że papież Franciszek bredzi, zamieszczę ten oto obrazek:
IV.
Żłobek
LGBT na Placu Św. Piotra
Powyższe
obrazki stanowią rodzaj reportażu
z tegorocznego watykańskiego żłobka.
Popatrzmy
kolejno:
Po
jaką cholerę niejaki Antonio Cantone z benedyktyńskiego opactwa z
Montevergine (Kampania) zainstalował w żłobku gołego
podstarzałego efeba, umięśnionego tak, jakby świeżo wylazł z siłowni?
Tego z
pewnością
nie dowiemy się z ust watykańskiej administracji, która żłobek
LGBT, pod kryptonimem Narodziny
Bożego Miłosierdzia,
zamówiła. W istocie pytanie jest retoryczne, a odpowiedź sama
się
narzuca. Miasto Montevergine
jest
miejscem stałych sabatów LGBT, a przy
okazji
"żłobka" prezydent aktywistów homoseksualnych Arcigay
Napoli
wydarł się, że dzieło jest ważnym symbolem uznania i integracji
homoseksualistów.
Kto
chce, niech
spróbuje
odgadnąć
wyraz twarzy Maryi z drugiego
obrazka
i "aniołków"
z trzeciego. Dlaczego te
perwersyjne aniołki
z cyckami mają wyglądać jak ofiary pedofilii? Co
dominuje na ich upiornych twarzyczkach - przerażenie
czy ekstaza?
V.
Ukrzyżowana krowa w Looz, u biskupa
Patricka Hoogmartensa
Ta krowa jest prawdziwa. Została
"ukrzyżowana" przez artystę Toma
Hercka w kościele katolickim w Looz (Limbourg). Pozwolił
na to miejscowy biskup Patrick Hoogmartens, a zaprotestowało
paru katolików.
bp PH, z pastorałem do nordic walking (?) |
Przypomnij
sobie biskupie
słowa na temat gorszyciela:
"Lepiej byłoby dla niego,
gdyby mu
zawieszono
kamień młyński
u szyi i
wrzucono w morze."
VI.
O. Gużyński
głupieje i głupieje,
a szkoda
Co
to znaczy, Gużyński,
"niech mi się odczepią"?
Oprócz dominikanów jest jeszcze w Kościele parę osób
przerażonych dechrystianizacją Europy przez durni, którzy
przestali czytać Ewangelię.
Premier
Morawiecki powiedział: "Jesteśmy
jej częścią i chcemy przekształcać Europę z powrotem - takie
jest moje marzenie - rechrystianizować, bo w wielu miejscach
kościoły są zamieniane na jakieś muzea. Nie śpiewa się już
kolęd. To wielki smutek".
Co
z tej wypowiedzi mogło ukłuć w tyłek modnie zarośniętego
dominikanina?
Mieliby
katolicy zostawić losy cywilizacji
chrześcijańskiej wyłącznie
w rękach purpuratów
w służbie masonerii i
nie wierzących w Boga hierarchów,
śpiewających "Dzisiaj Bentleyem, dzisiaj Bentleyem, wesoła
nowina"?
VII.
Co papież Franciszek mógłby
umyć
Zamiast
myć szczudła
nachodźcom i (wbrew tradycji) kobitkom,
Franciszek mógłby
nie tyle umyć, ile zmyć łeb swojemu
bliskiemu doradcy, propagatorowi
"Kościoła ubogiego", szefowi
komisji przygotowującej reformę Watykanu,
kardynałowi
Oscarowi
Maradiadze, który
– jak podaje włoski L'Espresso – za
zajmowanie stanowiska Wielkiego Kanclerza pozwala
katolickiemu uniwersytetowi w
Tegucigalpa (Honduras)
wypłacać
sobie od 10 lat
35 000 € miesięcznie, czyli
prawie pół miliona euro rocznie.
Część
pieniędzy została zainwestowana w Londynie (w funduszach w rodzaju
Leman Wealth Management), a część w Niemczech, gdzie ślad po nich
zaginął.
Kiedyś
Herod, dzisiaj herodki (francuskie)
Nie zniosło światła Gwiazdy Betlejemskiej paru laickich
bigotów
zatrudnionych
w Langon
jako belfry.
Słowo
Noël ("Boże
Narodzenie") od lat traci we
francuskiej
"przestrzeni publicznej" swoje
znaczenie religijne i
zsuwa się na poziom wyłącznie
komercjalny. Wyhodowani
na bezbożnej
papce
nauczyciele
zaprowadzili
83 uczniów do kina na amerykański
film rysunkowy
pt. "L'Étoile
de Noël"
i
kiedy błysnęło im w czaszkach, że chodzi o narodziny Chrystusa,
przerwali projekcję i w panice ewakuowali salę z nadzieją że
szkody w umysłach gówniarzy nie będą nieodwracalne.
Tak
już
jest,
że systemowe ogłupianie młodzieży kończy się zgłupieniem
ogłupiających.
Kronika towarzyska i gospodarcza (3)
I.
Z życia sfer wyższych
i opozycyjnych
Z sieci: Mistrzostwa Polski w Kulturystyce i Fitness |
Jeśli
obrazek nie przedstawia podium mistrzostw, to co on przedstawia?
Jeden
kulturysta trzyma powietrze, drugi
trzyma się za puchar, a posłanka PO,
Monika Wielichowska, trzyma się za
tyłek. Dziwaczna maniera!
II.
Jak powinien świecić
modny orgazm
Nieskończona
jest lista inspiracji, jakimi bez
przerwy obdarza świat Ameryka. Najnowsze natchnienie zawróci
w głowach debilom,
pardon,
wyrafinowanym
kochankom
we wszystkich niemuzułmańskich krajach świata.
Jak
podaje francuski dziennik Midi Libre,
modny orgazm powinien być
sparkling
i
błyskać wszystkimi kolorami.
Wystarczy na godzinę wcześniej
wetknąć do środka
ampułkę
z cekinami, aby
kopulacja
świeciła
jak neon cyrkowy.
Idiotów
i celebrytów heteroseksualnych informujemy, że otwór na ładunek
znajduje
się po
drugiej stronie tego, co
na
obrazku rzuca
się oczy:
III.
Rubryka stricte ekonomiczna
W
"Bieżących" 54 – 56
daliśmy świadectwo
wysiłkom innowacyjnym p. Brajana Kapciucha i przyczynom, dla których
doszło do upadłości
jego dwóch kolejnych start-up'ów,
"Tryper Advisor" i "Pojeb sobie!"
Niestety,
zwiędły
mu również
dwa nowe
przedsięwzięcia – "LeBał" (odpłatne
Lepienie
Bałwanów
z marchewką
nieco niżej)
i "Sraśun"
(konstrukcja
Sraczy
ze Środków
Unijnych).
Przedsiębiorstwo
"LeBał" nie
wytrzymało próby czasu, bo też jak miało ją wytrzymać, skoro za
samochodem firmowym latały agresywne zające, wrzeszczące "Lebał
cię
pies!".
Dlaczego
nie utrzymał się
w pionie start-up budowlany "Sraśun",
należałoby
zapytać ot choćby takiego Timmermansa. Mgr
Kapciuch postawił
na eksport do krajów unijnych,
budujących
ośrodki
dla migrantów. Tymczasem
komisarze
unijni wykręcili
się sianem, że model Kapciucha jest za tani
i bez kafelków.
IV.
Z najnowszych osiągnięć
zabawiaczy publicznych
Woźny
Siadkiewicz przyleciał z informacją, że jakiś Szmaciej Knur
rozpowiada, że nie dałby prezydentowi potrzymać…
-
Panie
Siadkiewicz – ofuknąłem
woźnego
– to nie był
Szmaciej
Knur,
tylko
Maciej Stuhr. I nie zadeklarował,
że
nie dałby
prezydentowi potrzymać, tylko że
jako strażnikowi
Konstytucji "lodów
by mu nie dał potrzymać, bo by na pewno liznął!".
-
O kurwa! – zawołał woźny
– To jeszcze gorzej!
-
O kurwa! – zawołał po
nim red. Wkurzak
– To jeszcze gorzej!
W
istocie, zabrzmiało to jeszcze (kurwa) gorzej.
V.
Z życia polityków
na zdechu
Niejaki
Sikorski, znany (pod imieniem Radosław) jako mąż Anne Applebaum i dyżurny
polityk kategorii "to-tu, to-tam", wyraził we właściwy mu
sposób opinię na temat Beaty Szydło i Jarosława Sikorskiego,
czyli osób o znaczeniu politycznym dla niego nieosiągalnym.
Opinię tę można
zredukować do następujących
sześciu słów
i dwu kresek: "Kaczyński - wredny dziadyga", "Szydło- wredny babsztyl".
"Sikorski
– głupi kutas" – dorzucił
swoje trzy słowa i jedną
kreskę red. Jerzy Wkurzak.
Zgromiłem
go pro forma wzrokiem, na co on usprawiedliwił się konstatacją
"Kto śmieciem wojuje, od śmiecia ginie".
Pocztówki z Ameryki (1)
I tak
panu Stefanowi nie będzie dane
zachwycać się
widoczkami, których redakcja "Bieżących" ma zapas.
Zacznijmy od dwóch:
Postępowe
sporty dla dam w każdym wieku (17)
Istnieją
sporty, które kobieta może uprawiać pod warunkiem, że ostatnio
była mężczyzną. Fakt ten jest zgodny z decyzją Rządu
Światowego, że kobietą jest kto się kobietą czuje.
Jeśli byle
samiec zgłosi wcześniej, że na przykład 15 lutego 2018 będzie
się czuł kobietą i dostanie na tę zapowiedź urzędową
pieczątkę, to 15 lutego będzie mógł wyleźć na planszę czy
murawę jako kobitka i to bez obowiązku zgolenia brody czy potrzeby
utrwalenia nowej kondycji płciowej przez jakiegoś rzeźnika
genitalnego.
Jednym
z takich
sportów jest piłka nożna. Widok
niewieściej drużyny złożonej z 10
"bab"
z brodą i
dwumetrowej lesbijki z opaską kapitana
już wkrótce nie będzie dziwił nawet
kardynałów z Kurii Rzymskiej.
Jeśli
chodzi o kobitki,
które nie przyszły na świat z odstającym
organem płciowym, to
zachęcamy je do pomyślenia o sportach tradycyjnych, takich jak
szydełkowanie czy wielogodzinne
rozmowy telefoniczne w zmiennych pozycjach.
A
na koniec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.