Wiadomości nadlatują i odlatują, kiedy chcą, kiedy chcą, kiedy chcą...
Jak wiatr, to z południa, to z północy...

poniedziałek, 8 lutego 2016

Bieżące (26)




Przegląd wybuchów wulkanicznych, 
krajowych i zagranicznych








Jak zapobiec rozwydrzeniu seksualnemu kobiet  
(recepta muzułmańska)


La donna è mobile - to wiadomo od czasu pogawędki Ewy z wężem. Walka z niestałością sentymentalną kobiet toczona jest od wieków, ze skutkiem na ogół zmiennym. Tak jednak, jak niegdyś wprowadzenie przez Amerykanów tenisówek do zawodów w szybkości zwiedzania Luwru zsunęło rekord na poziom 10 min., tak rozwiązanie muzułmanów, polegające na wycinaniu (z grubsza biorąc) łechtaczek, doprowadziło w wielu krajach do ostygnięcia, chociaż nigdy do wystygnięcia, miłosnych zapałów ich córek, żon i matek.

Naukowych danych na temat islamskich osiągnięć w doskonaleniu kobiet dostarcza UNICEF, a przytacza je artykuł "Kaleczenie narządów - 200 milionów ofiar w świecie" (Excision: 200 millions de victimes dans le monde).









Jakkolwiek feministkom niewiele w tej materii zagraża, bo albo są brzydkie, albo nie mieszkają pod palmami, to jednak ich gniew wydaje się silniejszy od cierpienia ofiar; jak bowiem wytłumaczyć, że muzułmańskie mateczki robią to kuku swoim córkom nie tylko z potrzeby zachowania tradycji, ale również z dziwnym zapałem.




Wypada dodać, że 25 procent wycinanek dokonywanych jest na dziewczynkach poniżej 14 lat, a na przykład w niektórych regionach Jemenu - więcej niż 90 procent kobiet zapoznało się z lokalną modą już w kołysce.





Egipt - jak w ciągu 6 godzin ukoić ból po stracie żony

Z opublikowanego przez Frondę materiału pt. "Egipt: Pożegnalny seks z żoną do 6 godzin po śmierci"  nie wynika jasno, czy skończyło się na propozycjach, czy też nowe prawo zostało już wcielone w życie (podkreślenie "życia", aby jakiś chytrus nie zmienił ortografii).


Okazuje się, że na portalu dailymail.co.uk,można było w 2012 r. przeczytać:

  • Egipscy mężowie już wkrótce będą mogli legalnie uprawiać seks ze zmarłą żoną. Nowa ustawa przyzwala na uprawianie seksu aż do 6 godzin od momentu śmierci kobiety.












Przepisy miały też umożliwić poślubianie kobiet, w momencie gdy w oczach muzułmanina są najatrakcyjniejsze, to jest w wieku lat 14 (patrz obrazek). Dotychczas egipski kawaler musiał przez dodatkowe dwa lata bezradnie patrzeć, jak przyszła baba mu się starzeje  i traci na atrakcyjności.



 


Baseny w Niemczech - już nie oliwa na wierzch wypływa





Na przykład w Zwickau (Saksonia), na wierzch wypływa nie żadna "oliwa sprawiedliwa", tylko kupy, siki i plemniki

Jak podaje znakomity francuski dziennik internetowy Médias-Presse-Info, w wielu basenach Niemiec i Austrii dochodzi do "agresji seksualnych i zwierzęcych zachowań ze strony ubiegających się o azyl imigrantów" (Agressions sexuelles et comportements bestiaux de demandeurs d’asile dans plusieurs piscines d’Allemagne et d’Autriche)


 






Burmistrz Zwickau, który durnowato ofiarował muzułmanom bezpłatne wejście na zwyczajny koedukacyjny basen, teraz ujawnia, że "uchodźcy" nie tylko się w wodzie masturbują i do wody srają, ale również dobierają się do kobiet, nie tylko w H2O ale i w szatniach. 
Można przy okazji zauważyć, że w Zwickau jeszcze nie było tak źle - o wiele gorszy gust seksualny wykazał na wiedeńskim basenie 20-letni Irakijczyk, który zgwałcił w szatni 10-letniego chłopaka, po czym poszedł sobie poskakać do wody.


 
Gwałt był brutalny, bo pewnie mały faszysta, zamiast wykazać zrozumienie dla multi-kulti, nie zgodził się na tęczowy seks i wrzeszczał. Dobrze, że gówniarz nie wyprostował na moment ręki, bo władze miałyby pretekst, żeby mu ten gest poczytać za hitlerowskie pozdrowienie i go posadzić.




Biskup katolicki Jaeger, to ten z prawej







Od redakcji:


"Bieżące" dedykują trzy powyższe materiały wszystkim - świeckim, duchownym, starozakonnym i szabesgojowatym - zwolennikom przyjmowania "uchodźców" islamskich, którzy "zagwarantują nam emerytury, wypełnią lukę rozrodczą i pomogą nam zwalczać "filozofię śmierci"
   

 


 

Nowa waluta w Holandii: 1 Eurofuck = 10 - 50 €



Grunt to dobry interes! Zresztą, dobry, jak dobry - "interes" musi być przede wszystkim sprawny. A jak ma być sprawny, to już się każdy domyśli.

Oto przodująca w europejskich cnotach Holandia legalizuje seks jako środek płatniczy i jakby inauguruje prostytycję dla wszystkich. Możemy sobie o tym poczytać na często cytowanej przez redakcję "Bieżących" stronie Médias-Presse-Info, w artykule pt. Les Pays-Bas légalisent le sexe comme monnaie d’échange ! Vers la prostitution pour tous?


Nowy przepis prawa holenderskiego dyskretnie wszedł w życie jeszcze pod koniec 2015 r. Oto klient albo klientka będzie odtąd mogła płacić za kurs dupskiem albo jakimś innym organem, wklęsłym lub wystającym - zależnie od widocznej lub deklarowanej płci taksówkarza.







Ciekawe, czy przeciw temu prawu rozedrze się syn ziemi holenderskiej Frans Timmermans, który nie ustaje w naprowadzaniu Polski na właściwe tory

Co się zaś tyczy samej Unii Europejskiej, to nie widać, aby miała się ona zatrzymać na drodze postępu. Redaktor Wkurzak, który zajrzał do lokalu jak zawsze, kiedy odczuwa suchość w gardle, uparł się, żebym zamieścił jego ulubiony kawał polityczny, którego puenta miałaby wyrażać zdumienie, że Polska z taką łatwością daje się psuć przez Brukselę i nie zamierza trąbić na odwrót. 


Całego kawału p. Jurka nie zacytuję, (jak zwykle z obawy, że do komputerów dopuszczane są dzieci), ale "dowcip" streszczę. Chodzi w nim o to, że plemniki maszerują już od wielu godzin, aż nagle dowódca zatrzymuje się i krzyczy "Panowie, zdrada! Jesteśmy w dupie!".







Kręć się, kręć wrzeciono...



Przełom w śledztwie "smoleńskim"!
Tak nabrzmiewał hipotezami węzeł gordyjski lotu TU-154M, aż poleciał po siekierę prof. dr schab. Jarosław Kalinowski i węzeł na pieńku rozwiązał. 

O sukcesie polityka z ugrupowania politycznego "Koalicjant d. ZSL" poinformował Onet w artykule, którego tytuł jest wydęty jak brzuch krowy obżartej świeżą trawą: "Kalinowski o komisji ds. katastrofy smoleńskiej: jest to perfidne, cyniczne, polityczne działanie".

Wyeksponujmy odkrywcze słowa europosła, wąsatego symbolu tych naszych włościan, o których da się powiedzieć: są nie z soli, ani z roli, tylko z tyłka, który boli:
"Jest to perfidne, cyniczne, polityczne działanie. Jestem przekonany, że pan minister Macierewicz doskonale wie, że tam zamachu nie było, a robi wszystko, żeby ludzie tak wierzyli."

Wstrzymam się od komentarza. 
Podrwiwanie sobie ze źródeł tajemnej wiedzy Kalinowskiego miałoby w sobie ładunek okrucieństwa prawie tak niedopuszczalny i brzydki, jak brzydki byłby, na przykład, red. Urban, w samych podkolanówkach za to z białą dupą, na plaży nudystów w Cap d'Agde nad Morzem Środziemnym.



__________________________________________
* redakcja "Bieżących" nie jest pewna tytułów naukowych J.Kalinowskiego, tak jak de facto nie ma pojęcia, jakiego koloru jest postérieur Jerzego Urbana. 
Licentia poetica ma jednak swoje prawa (przepraszam za wetknięte tu piękne słowo "poetica").






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.